sobota, 5 maja 2012

Rozdział 1 ♫

10;00 budzę się i słyszę jak dzwoni mój telefon odbieram słyszę głos Vanessy .
Wstałaś już? - zapytała
Tak , a o co chodzi? - powiedziałam zaspana
No jak to o co chodzi dziś w mieście na palcu grają koncert True za 30 minut zaczyna się koncert . Zapomniałaś? -  oburzyła się Van
Nie no coś ty o koncercie True bym nie zapomniała - zaśmiałam się
No to spotykamy się u mnie Aliss - powiedziała i się rozłączyła
Szybko wzięłam prysznic , zjadłam jajecznice i zaczęłam się ubierać . Ubrałam się w  miętowe spodenki ,  vansy i białą koszulke z napisem VIP . Poszłam do domu Vanessy zapukałam . Owtorzyła drzwi była ubrana w czerwone spodenki , vansy i białą koszulkę z napisem True ♥ . Poszłyśmy na plac , właśnie zaczął się koncert .
Van zaczęła ciągnąć mnie za rękę aż pod scenę . Dobrze się bawiłyśmy koncert trwał do 13;30 . Po koncercie wróciłyśmy do domu . Usiadłam na łóżko . Nagle usłyszałam  , że dzwoni mój telefon . Odebrałam zszokowało mnie to co usłyszałam .
Zginiesz marnie kochanie - zaśmiał się i rozłączył .
Pomyślałam ktoś sobie ze mnie żartuję . Zadzwoniłam do Vanessy .
Co jest Al ? - spytała
Spotykamy się o 02;00 w nocy tak jak co piątek? - zapytałam
Oczywiście przecież to nasza mała tradycja - zaśmiała się Van
Rozłączyłam się i zaczęłam słuchać piosenki Can't belive - Staind .
Zasnęłam i obudziałam się o 01;30 . Zdziwiłam się , że tak długo spałam .
Wzięłam szybki prysznic i ubrana byłam w to co wcześniej . Na wyspie u nas jest ciągle gorąco więc o 02;00 w nocy mogłam sobie pozwolić na krótkie spodenki i koszulkę . Wyszłam z domu punktualnie .
Czekałam na Van na placu tak jak zwykle . Minęło 10 minut i Vanessa dalej się nie pojawiła . Postanowiłam zadzwonić do niej .
Czemu cię jeszcze nie ma ? - spytałam smutna
Rodzice po mnie przyjechali nie dawno i jedziemy właśnie na lotnisko lecę do Turcji wrócę za tydzień przepraszam , że cię nie poinformowałam ale sama o tym nie wiedziałam . Muszę już kończyć . Pa! - powiedziała i rozłączyła się .
Ja postanowiłam zostać na placu usiadłam na ławce . Nagle ktoś zakrył mi ręką usta tak abym nie mogła krzyczeć ...

---------------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam za błędy
 Mam nadzieję , że rozdział się podobał mogę jeszcze dzisiaj dodać kolejny jeżeli będziecie chcieli.
Fajnie by było jak byście mi powiedzieli co mam zmienić .
Bye  :***

6 komentarzy:

  1. Fajny, dodaj następny.
    Zapraszam do mnie : http://nicdrugirazsieniezdarza.blogspot.com/
    też bloog z opowiadaniem. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam jeszcze jeden . : http://thisecretgirl.blogspot.com/ - to jest o wszystkim. :)

      Usuń
  2. Świetny rozdział ;) Pozdrawiam ;)

    Zaobserwujesz mój i zostawisz komentarz ? oczywiście ja zrobię u ciebie to samo ;)

    http://letmeloveyouzayn.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiada się ciekawie. :) + Dodaje do obserwowanych. :>
    zapraszam też do siebie / http://dreams-come-true-1dxo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń